Twitter ogłosił w czwartek , że testuje prawdopodobnie najbardziej oczekiwaną funkcję: przycisk edycji.
Platforma mediów społecznościowych zapowiedziała, że rozpocznie wewnętrzne testy funkcji „Edytuj tweet”, zanim udostępni ją w nadchodzących tygodniach użytkownikom płatnej wersji Twittera, Twitter Blue ,która kosztuje 4,99 USD miesięcznie w USA
„Ponieważ jest to jak dotąd nasza najbardziej pożądana funkcja, chcemy mieć pewność, że zrobimy to dobrze”, Lauren Alexander, rzeczniczka Twittera, napisała w e-mailu do USA TODAY.
„Mamy nadzieję, że dzięki testom szybko zrozumiemy, w jaki sposób ta nowa funkcja jest wykorzystywana i jaki ma wpływ na sposób, w jaki ludzie czytają i piszą tweety”.
Twitter ma nadzieję, że funkcja edycji zmniejszy presję tweetowania, zwłaszcza dla użytkowników, którzy nie tweetują tak często, jak twierdzi Jay Sullivan, dyrektor generalny Twittera ds. Produktów konsumenckich i dochodowych.
4/ Edit Tweet goes beyond fixing typos. It takes some of the pressure off Tweeting, especially for people who don’t Tweet as often. This is one of many features we’re exploring to help people join the global conversation on their own terms.
— Jay Sullivan (@jaysullivan) September 1, 2022
Chociaż funkcja będzie dostępna tylko dla subskrybentów Twittera Blue w początkowej wersji, wszyscy użytkownicy Twittera będą mogli zobaczyć, czy tweet został edytowany, zgodnie z zapowiedzią Twittera.
Jak będzie działał przycisk edycji na Twitterze
Użytkownicy mogą edytować swój tweet kilka razy w ciągu 30 minut od jego pierwszego opublikowania. Tweety, które zostały edytowane, będą łatwo identyfikowane przez ikonę, znacznik czasu i etykietę, powiedział Twitter. Stuknięcie etykiety pozwoli użytkownikom zobaczyć poprzednie wersje tweeta.
Twitter stwierdził, że komponenty dotyczące limitu czasu i historii wersji były kluczowe, aby „pomóc chronić integralność rozmowy i stworzyć publicznie dostępny zapis tego, co zostało powiedziane”.
Firma powiedziała, że będzie śledzić wszelkie „niewłaściwe użycie” tej funkcji podczas jej wdrażania.
Funkcja edycji odnotowała wzrost szumu w związku z skazaną na niepowodzenie transakcją przejęcia Twittera przez prezesa Tesli, Elona Muska. Był zwolennikiem funkcji redakcyjnej .
Twitter po raz pierwszy ogłosił , że ta funkcja pojawi się w kwietniu.