Szef Twittera, Elon Musk, trzyma teoretyka spiskowego Alexa Jonesa z dala od platformy.

Elon Musk mówi, że nie pozwoli teoretykowi spiskowemu Alexowi Jonesowi wrócić na Twittera.

Elon Musk mówi, że nie pozwoli teoretykowi spiskowemu Alexowi Jonesowi wrócić na Twittera.
W weekend reaktywowano konta byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, rapera Ye (wcześniej Kanye Westa) i influencera Andrew Tate’a.
Pan Musk odpowiedział na Tweety z pytaniem, czy Jones może być następny.
Napisał, że jego własne dziecko zmarło i że „nie ma litości” dla nikogo, kto „wykorzystałby śmierć dzieci dla zysku, polityki lub sławy”.

Nevada Alexander Musk zmarł w wieku 10 dni w 2002 roku.
Pan Musk powiedział, że jego dziecko zmarło w jego ramionach, a on „poczuł ostatnie bicie serca”.

Gospodarz wojen informacyjnych, Jones , został zmuszony do zapłacenia 1,44 miliarda dolarów (1,2 miliarda funtów) odszkodowania po tym, jak fałszywie i wielokrotnie twierdził, że strzelanina w szkole Sandy Hook, w której zginęło 20 dzieci i sześciu dorosłych, była mistyfikacją.
W sierpniu 2018 roku został zablokowany na Facebooku, Spotify, Apple i YouTube.
Wśród osób, które prosiły o jego powrót, był kontrowersyjny potentat internetowy Kim Dotcom.
W filmie opublikowanym na platformie Rumble Jones powiedział, że nie dba o to, by być na Twitterze, informuje serwis informacyjny Axios.

Pan Trump jeszcze nie tweetował, mimo że jego reaktywowane konto ma obecnie ponad 90 milionów obserwujących.
Powiedział, że zamierza pozostać na własnej platformie, Truth Social, chociaż ma ona ułamek odbiorców Twittera.
Konto byłego prezydenta było bardzo mocne jeżeli chodzi o zasięg wpisów, dopóki jednak nie został zbanowany za rzekome podżeganie do przemocy na platformie podczas zamieszek na Kapitolu w styczniu 2021 r.
Ye został zbanowany za antysemickie stanowisko w październiku 2022 r.
Andrew Tate został zablokowany na kilku platformach za udostępnianie mizoginicznych treści, takich jak sugerowanie, że kobiety powinny ponosić odpowiedzialność za napaść na tle seksualnym.

Zarówno Ye, jak i pan Tate wrócili do prowadzenia swoich kont.

Elon powiedział wcześniej, że żadna decyzja w sprawie zablokowanych kont nie zostanie podjęta, dopóki nie zostanie wyznaczona komisja moderacyjna.
Zakup Twittera doszedł do skutku po miesiącach kłótni, 28 października za 44 miliardy dolarów.
Od tego czasu nowy CEO Twittera zwolnił połowę z 7500 pracowników firmy, a setki innych prawdopodobnie odeszło po e-mailu z informacją, że od tych, którzy pozostaną, będą wymagane długie godziny i „twarda” praca.
Pan Musk mówi, o poprawie statystyk logowania do serwisu – ale nie posiadamy oficjalnego potwierdzenia zewzględu na brak zespoły ds. komunikacji.